Kiedy zawodnikowi nie idzie, nie chodzi uśmiechnięty od ucha do ucha i nie skacze z radości – to chyba naturalne. Po dwóch występach na mistrzostwach Europy jestem zadowolony, ale też nie popadam w hurraoptymizm – mówi o trudnym okresie w kadrze i powrocie do wysokiej dyspozycji Kamil Semeniuk, przyjmujący reprezentacji Polski. Kolejny mecz na czempionacie Starego Kontynentu biało-czerwoni zagrają w niedzielę o 20:00. Rywalem będzie Macedonia Północna. Transmisja w Telewizji Polskiej.